Re żanreno : albo ty umrzesz na raka płuc albo twoje dziecko albo też twoi sąsiedzi. Za komuny planiści stwierdzili, że Górki są potrzebne bo napowietrzają miasto. Od tamtej pory liczba samochodów zwiększyła się wielokrotnie więc co ? Powietrze się polepszyło w Lubglinie od tych samochodów.? Rocznie w POlsce umiera 45 tys osób wskutek smogu ( wiadomości Polsat news z 2018 r. ) Powietrze w Lublinie ma tak samo podłą jakość jak na Śląsku !!! I w takiej sytuacji TBV chce nam zafundować odcięcie korytarza świeżego powietrza a Rada Miaasta chce ten pomysł przyklepać. To może niech od razu w MPWiK ( przedsiębiorstwo miejskie ) wpuszczą do sieci cyjanek , po co mają nas tak powoli zabijać . Rachu ciachu i będą mieli mieszkańców z głowyPrzestań biadolić nikt nikogo nie chce od niczego odciąć. Korytarz powietrzny zostanie zachowany, bloki nie będą powietrza hamować bo będą w zupełnie innym miejscu.
|
|
Teren chroniony i żadnego pseudo parku ,bloków TBV tam nie będzie
|
|
Re rurek : tak tak będą w zupełnie innych miejscach, w zasadzie to w ogóle ich nie będzie , a jeśli będzie parę bloków to wiatr będzie sobie przez nie swobodnie przechodził :-) Na wizualizacjach TBV , które zawsze sa robione w takiej perspektywnie by były widoczne tylko pięknie zagospodarowane tereny zielone, bloków też prawie nie ma albo gdzieś tam majączą prawie przezroczyste. Nie z nami te numery Bruner ( Brurek) . Takie bajeczki to ty sobie możesz opowiadać w przedszkolu . A oto tekst z GW z 2005 r. " Awantura o górki czechowskie trwa od czterech lat. Kielecka spółka Echo Investment ma 113 hektarów gruntów po byłym poligonie. Chce tam urządzić park m.in. z rezerwatem przyrody, kortami, ścieżkami rowerowymi. Na ośmiu hektarach miało powstać centrum handlowo-rozrywkowe i hipermarket. Ale na budowę tego ostatniego nie zgodzili się radni, bo plan zagospodarowania przestrzennego nie przewiduje takich obiektów na tym terenie. Spółka wiedziała o tym, kupując ziemię, ale rozpoczęła lobbing. Wczoraj przedstawiciele firmy po raz kolejny spotkali się radnymi z Komisji Rozwoju Miasta. Zaprezentowali im nową koncepcję związaną z inwestycją na Czechowie. Zakłada ona zmniejszenie obszaru pod budowę centrum z 8 do 6 hektarów, tak, by obiekt nie blokował naturalnego przepływu powietrza i nie wychodził poza teren przeznaczony do zabudowy. Ale centrum urośnie - zamiast dwóch kondygnacji, budynek będzie mieć trzy. W podziemiach zaplanowano parking, a pozostałe poziomy zapełnią dwa duże sklepy, galerie mniejszych i multikino." Skoro obiekty na 8 hektarach miały blokować przepływ powietrza , to do gatunku science fiction nalezy zaliczyć bajeczki, że tego przepływu nie zablokuje zabudowa na 30 ha. Trzeba sobie to powiedzieć wprost : nasze władze mają w głębokim poważaniu to czy będziemy umierali od smogu czy nie. W końcu jak ktoś od tego umrze to tylko jego prywatny problem, jego i pozostałej po nim rodziny. Jeśli Górki zabudują wynosze się go innej Gminy i tam będe płacił swoje podatki, Nie mam ochoty umierać na raka płuc !!!
|
|
Fragment artykułu w GW 2016 r. " " Dużej części mieszkańców Lublina plany dewelopera nie podobają się. Dlaczego? - Południowe dzielnice Lublina mają rozległe tereny zieleni, wypoczynkowe. Wśród nich można wymienić lasy Stary Gaj i Dąbrowę, Zalew Zemborzycki czy wąwozy między LSM a Czubami. To intensywnie użytkowane obszary, chociaż nie są one jakoś szczególnie zagospodarowane. Natomiast północna część miasta takich terenów nie ma praktycznie wcale. Oczywiście oprócz wspomnianych górek czechowskich. To ważny korytarz napowietrzający miasto, dzięki któremu zanieczyszczenia wydostają się poza Lublin. Takich klinów w mieście jest kilkanaście. Jeśli będziemy je zawężać i zabudowywać, to będzie zdecydowanie pogarszał się stan powietrza - wyjaśnia dr Jan Kamiński, architekt krajobrazu i przewodniczący Rady Kultury Przestrzeni."
|
|
Gadanie z trollem jest jak z bootem. Ktoś mu wyluszcza ze powietrze się pogorszy , niejeden przedstawia dowody, a ten ma do powiedzenia: nie biadol. I idzie w zaparte. Baja ze bloki będą w kosmosie i ten felin na 3 wzgórzach to pikus + ze 7000 samochodów to nic bo za pół wieku będą same elektryczne. Moderator halo?!!
|
|
Nomen omen Cytat z Wprost. Felieton Pawła Śpiewaka " Polskie elity korzystają na słabości państwa.
Komu potrzebni bezpartyjni fachowcy, jeśli
można na państwowej posadzie zatrudnić
swoją rodzinę? Po co komu czyste powietrze,
jeśli kolega deweloper może w parku zbudować
nowe osiedle?"
|
|
Mam pytanie do Prezydenta Żuka i Jego Radnych. Co zyskuje Lublin, a dokładniej mieszkańcy, w przypadku zgody na budowę bloków na terenie Górek Czechowskich a co właściciele TBV?
Zacznę od drugiej części pytania - zgoda na budowę bloków to już na starcie zdecydowanie większa wartość gruntu w stosunku do wydanych pieniędzy. Kolejne pieniądze uzyska na budowie i sprzedaży bloków w bardzo atrakcyjnym miejscu - przy parku utrzymywanym przez miasto . Właśnie kto utrzymywałby ten teren gdyby nie przejęło go miasto - odpowiedź brzmi TBV i co roku ponosiłby koszty.
Następne wpływy na konto developera - zakup za nasze pieniądze działek pod przedszkola, szkoły (radny Krawczyk niedawno powiedział że to oczywiste że miasto buduje i finansuje oświatę).
Oddając miastu 75ha które w większości i tak nie nadają się pod zabudowę pozbywa się kosztów utrzymania tego terenu.
Same zyski.
Co zyskuje Lublin? - Podobno 75 ha i 10mln na urządzenie parku. Skromnie porównując do zysków a nawet do wynegocjowanych wcześniej z Echo warunków. Na marginesie czy te 10 mln to nie są koszty naprawy szkód jakie wyrządzi tbv podczas budowy osiedli które i tak musi ponieść.
Ponadto wydatki w olbrzymiej części ponoszone na koszt TBV takie jak rozbudowa infrastruktury drogowej, infrastruktury w media (pytanie czy prowadzona siec LPEC przez teren górek nie jest już liczona na osiedle) i wydatki o których wspomniałem już przy zyskach tbv. Zakorkowane ulice, pogorszenie jakości środowiska.
Podsumowując nie mogę się oprzeć wrażeniu że ktoś robi sobie prezent za nasze (mieszkańców) pieniądze i wmawia przy tym usilnie że to MY MIESZKAŃCY zyskujemy, a przyklaskuje tempu prezydent Żuk i jego radni - A przecież powinni reprezentować mieszkańców.
Czy miasto stać na odkupienie i utrzymanie parku na terenie 100ha? Stać nas na utrzymanie Parku o powierzchni 75 ha to stać będzie i na utrzymanie 100, a koszty związane z "obsługą dewelopera" nie będą wyższe niż wykup gruntu.
|
|
Rozważamy sobie wszyscy co by nam pasowało na górkach , park naturalistyczny , park krajobrazowy a może
zwykły park z alejkami . Ale to jest teren prywatny i tylko właściciel może decydować o swoim .
Darowane za złotówkę 75 ha jest wystarczająco dużym datkiem dla mieszkańców . Na zachodzie prywatność jest świętością.
|
|
Bardzo słusznie mój przedmówca postawił pytanie : co zyskuje Miasto Lublin poprzez zmianę planu , bo jak na razie to na horyzoncie same straty dla miasta i mieszkańców . A jeszcze jedno skoro deweloper tak pała chęcią wybudowania parku to może niech go najpierw wybuduje , a jeśli to zrobi i nie zniszczy walorów przyrodniczych Górek- co deklaruje- to dopiero wtedy Miasto mogłoby myśleć o zmianie planu , A NIE ODWROTNIE !!! Gmina zmieni plan on sobie wybuduje mieszkaniówkę a potem zniknie i piszcie sobie na Berdyczów ... Jakie zabezpieczenie przewidziało Miasto ??? Powinien wpłacić kaucję tak ze 100 mln złotych na poczet kosztów urządzenia parku gdyby chciał zrobić unik , żadne tam weksle tylko kaucję w żywej gotówce albo gwarancji bankowej !! Bez takiego zabezpieczenia to rosyjska ruletka , która się źle może skończyć dla Miasta Lublin
|
|
Zgoda prywatna własnośc jest świętością . Więc niech sobie TBV korzysta ze swojej własności i nie chce niczego od Gminy Lublin . Darowizna 75 ha do urządzenia i utrzymania to naprawdę zbytek łaski . Łaskawca chce się pozbyć problemu za który musi płacić podatki i sprzątać . Co za porażająca wiekoduszność !!! Aż się wzruszyłem ...
|
|
marzy mi się żeby w końcu uporządkowali ten bangladesz na czechowie
|
|
Jestem za parkiem. Pora zrobić porządek, niech mieszkańcy w końcu mają możliwość korzystać w legalny i bezpieczny sposób z górek czechowskich.
|
|
Jestem przeciw zabudowie mieszkaniowej , niech mieszkańcy Lublina w tym zwłaszcza jego pólnocnej części mają możliwość oddychania czystym powietrzem . Proponuję eksperyment obroncom zabudowy : Oddychajcie normalnie a potem włóżcie głowę do celofanowego worka i zaciśnijcie go sobie na szyi. Może wtedy zrozumiecie różnicę :-)
|
|
Przede wszystkim odnosząc się do miastotwórczych działań naszego społeczeństwa to niestety nie umiemy planować miast. Najlepiej urządzone miasta na świecie maja bardzo duże przestrzenie zielone. Najdroższe mieszkania są zawsze tam gdzie jest dużo zieleni. Nasze nowe osiedla, zaprojektowane głównie tak, by jak najwięcej zabetonowac przestrzeni i upchnac na niewielkiej przestrzeni jak najwięcej blokow, są po prostu okropne. Zabudowa tych cennych przyrodniczo i ekonomicznie terenów jest niezaprzeczalnie negatywnym zjawiskiem. Dobrze zaprojektowany naturalistyczny park mógłby przynieść wiele korzyści dla środowiska i dla kieszeni miasta i dewelopera. Poogladajcie sobie Panstwo realizacje niemieckich czy angielskich parków, terenów określanych jako płuca miasta.
|
|
Jestem przeciw zabudowie mieszkaniowej , niech mieszkańcy Lublina w tym zwłaszcza jego pólnocnej części mają możliwość oddychania czystym powietrzem . Proponuję eksperyment obroncom zabudowy : Oddychajcie normalnie a potem włóżcie głowę do celofanowego worka i zaciśnijcie go sobie na szyi. Może wtedy zrozumiecie różnicę :-)"Idealnie" porównanie ale chyba nie do "obronców zabudowy" :D btw. skad pewnosc że nastapi zmiana powietrza po zabudowie? |
|
Obrońcy w imię ochrony przyrody sami chcą tą przyrodę zniszczyć. Wszelkie możliwe i dostępne badania potwierdzają, że na górkach postępuje naturalna degradacja i bez czynnej ochrony za kilka lat nic już tam cennego nie będzie. Pozostanie jedynie niewyobrażalna ilość nawłoci, która skutecznie zwalczy wszystkie cenne gatunki roślin.Ale nie rozumieją ze deweloper chce zadbać o wszystkie cenne gatunki roślin, jak i zwierząt :) |
|
Dla niektórych brak sklepu w okolicy to problem, lecz najwiekszym jest to nie obroncy probuja nam wcisnac ze tam jest co ratowacPewien profesor którego widzialem pewnego czasu około inwestora. Na prezentacjiczy konferencji mniejsza, akcentuje bardziej koniniecznosc działania anizeli walory miejsca które chcą zabetonować. Jest to przykra polaryzacja stanowiska. Nawloć nie jest taka agresywna jak to lubi dewelopropaganda podkreslac. Nie pojawila się tam gdzie nie ingerował człowiek. Jest na dawnym polu po wojskowym zbożu ale rezerwat 2 giej górki i kserotermy nic mu nie robią. Jest to w zasadzie jedyny argument strony biznesowej rozdmuchiwany do granic sensu. Podobnie pewien architekt kiedyś orędownik ochrony gorek na które " można pójść z kocem" dziś stoi na radzie koło dewelopera. Cóż ludzie się zmieniają pod wpływami różnych argumentów. Nie znaczy to jednak ze trzeba zabetonować 2/3 wierzchowin aby "ratować" przyrodę. Ona się sama reguluje i regeneruje. Ograniczyć nawloc to żaden problem. Obrońcy sami organizowali akcje jej wycinania.fajnie, fajnie, wszystko fajnie. Tylko jakie zabetonować? Bloki mają powstać na wierzchowinach, gdzie nie ma co ratować. nie ma tam też chomika. Teren na obrzerzach, to w czym teraz niektórzy zobaczą problem? W Tym że nie bedzie sklepu w okolicy? Serio? |
|
Bardzo prymitywny sposob myslenia, lecz nikt na tym nie skorzysta.Jesli deweloper jest tak głupi zeby wydawac kase na pare km ogrodzenia i dopuszcza je plan zagospodarowania - prosze bardzo :)NIE DLA KOLEJNYCH DEWELO-SLUMSOW W LUBLINIE!!!! wystarczy ten burdel jaki jest przy nowej JanaPawla i po drugiej stronie poligonowej!!Czyli co, ogrodzić i zostawić? |
|
Referendum jest od tego byśmy mogli zdecydować :)Właśnie o to chodzi , ścieżki dydaktyczne , ścieżki rowerowe , prawdziwe lekcje ekologii , by móc kształtować właściwe postawy wobec przyrody.Później to społeczeństwo Lublia bedzie brało udział w tworzeniu tego parku, nie deweloper. Tylko My. |
|
jeszcze raz powtarzam nie tytuł śwadczy o bezstroności , ale jej zaangażowanie w dany tematmam takie same odczucia |
Strona 8 z 11
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|